Mariusz Misiura o spotkaniu z Pogonią Siedlce

W sobotę 11 lutego drużyna Mariusza Misiury udała się na przedostatni już mecz kontrolny przed rundą wiosenną. Tym razem gospodarzami spotkania byli nasi ligowi przeciwnicy – Pogoń Siedlce. Tym razem żółto-czerwoni nie zdominowali przeciwnika i przegrali 3:1. Bramkę dla Znicza zdobył Maciej Firlej. Co o samym spotkaniu i przygotowaniach do meczu z Kotwicą powiedział I trener Znicza? Przeczytajcie.

Trenerze, w tabeli Stomil na 4. miejscu, Znicz na 7, a Pogoń na 12. miejscu. Czym Was zaskoczyli Siedlczanie? Wynik 3:1 nie brzmi optymistycznie dla Znicza na tle wygranych sparingów w okresie przygotowawczym.

Mariusz Misiura „Zakończyliśmy ostatni tydzień z największymi obciążeniami, w tygodniu rozegraliśmy 2 spotkania z Stomilem i Pogonią, wtorek i czwartek mieliśmy po 2 jednostki treningowe, widać u nas było brak świeżości. Zagraliśmy słabe drugie 45 minut spotkania grając w trudnych warunkach atmosferycznych. Porażka to dla nas dobra lekcja mimo zmęczenia musimy zostawić na boisku więcej serca i podejmować lepsze decyzje w poruszaniu się bez piłki.  Miejsca w tabeli przy wynikach sparingów nie odgrywają roli każda drużyna jest na różnym etapie przygotowań. Zweryfikuje nas wszystkich liga.

Przed drużyną ostatni sparing, z kim i czego trener będzie oczekiwał od swojego zespołu?

MM „Od przyszłego tygodnia pierwszy raz będziemy pracować w mikrocyklu jaki będzie przewodni w sezonie. Ostatni sparing z Wisłą Puławy będzie ostatnią szansą dla zawodników w rywalizacji o wyjściową ?11? na mecz z Kotwicą Kołobrzeg.”

Czy sztab szkoleniowy ma złoty środek na pierwszy mecz z Kotwicą Kołobrzeg? Kibice po tak intensywnych przygotowaniach liczą na zwycięstwo i trzy punkty na własnym stadionie.

MM „Nikt nie ma złotego środka jak zdobyć 3 pkt. Chodź każdy ma inna drogę przygotowań Kotwica dla przykładu wybrała obóz w Turcji i transfery zawodników z przeszłością ekstraklasową. My wierzymy w nasza grupę zawodników i przygotowania na własnych obiektach. Kotwica przez wszystkich uważana jest jako murowany faworyt do awansu.  Nasza drużyna bardzo dobrze pracuje w okresie przygotowawczym bardzo chcemy sprawić niespodziankę i wygrać w 1 meczu.”

Mecz z Kotwicą 25 lutego o godzinie 13:00. Zapraszamy wszystkich na trybuny!

Dodaj komentarz