W tej kolejce zmierzymy się z rywalem od którego w tabeli dzielą nas dwa punkty. Aby utrzymać przewagę nie możemy przegrać, ale jeśli chcemy myśleć coraz bardziej o przyszłym sezonie z 1 lidze to warto ten mecz wygrać.
Stal Rzeszów podobnie jak w poprzedniej rundzie ze względu na ciężki kalendarz słabo zaczęła rundę jesienną, ale dwa ostatnie mecze z wyżej notowanymi rywalami (Motor Lublin, Wisła Płock) wygrała.
Nasza drużyna w tej rundzie zdobyła 8 punktów, po dwa razy wygrywając, remisując i przegrywając. W ostatnich trzech meczach nie przegraliśmy i straciliśmy tylko jedną bramkę. Za kartki w tym meczu pauzować będzie Tymon Proczek.
“Wchodzimy w decydująca fazę rozstrzygnięć w lidze. To kolejne spotkanie w którym chcemy wyrównać rachunki za to co stało się w pierwszym meczu kiedy brak skuteczności w wielu świetnych stworzonych sytuacjach sprawił że przegraliśmy spotkanie u siebie. Oba zespoły ostatnio regularnie punktują szykuje się dobry mecz.” – powiedział przed meczem trener Mariusz Misiura.