To był udany wyjazd dla piłkarzy trenera Mariusza Misiury. W sobotę Znicz wygrał w Polkowicach z tamtejszym Górnikiem 2:1. I nie jest to żart primaaprilisowy.
Po minimalnej porażce w poprzedniej kolejce z Olimpią Elbląg 0:1, pruszkowianie szybko chcieli powrócić na zwycięski szlak. W sobotę mierzyli się na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem Górnikiem Polkowice.
Od początku Znicz był stroną przeważającą. W 31. minucie sędzia podyktował dla naszej ekipy rzut karny. Maciej Firlej przegrał jednak pojedynek z bramkarzem Górnika Marcinem Furtakiem.
Końcówka pierwszej połowy w wykonaniu naszej drużyny była zabójcza. Najpierw, w 41. minucie, po dobrej akcji Krystiana Pomorskiego wynik meczu otworzył Dawid Barnowski. Jeszcze przed zejściem na przerwę na 2:0 dla Znicza pięknym strzałem głową podwyższył Krzysztof Wingralek.
Niestety, pechowo weszliśmy w drugą część gry. W 47. minucie własnego bramkarza pokonał Dmytro Juchymowycz. Górnik złapał kontakt.
W 63. minucie przed szansą na odskoczenie Górnikowi ponownie na dwa gole stanął Firlej. Nie był to jednak dzień naszego napastnika. W dogodnej sytuacji oddał strzał, po którym piłka trafiła w słupek.
W doliczonym czasie gry groźnym strzałem z woleja popisał się Karol Fryzowicz, ale cudownie interweniował Miłosz Mleczko, który wyciągnął piłkę z samego okienka bramki!
Do końca wynik nie uległ już zmianie i z Polkowic wracamy z kompletem punktów!
KS Górnik Polkowice 1-2 Znicz Pruszków
Dmytro Juchymowycz 47 (s) – Dawid Barnowski 41, Krzysztof Wingralek 44
Górnik: 1. Marcin Furtak – 25. Karol Fryzowicz, 14. Dawid Burka, 4. Jarosław Ratajczak (68, 33. Michał Czarny), 3. Mateusz Magdziak – 77. Jan Ciućka (75, 13. Sebastian Łysakowski), 35. Damian Makuch, 22. Klaudiusz Krasa, 30. Kamil Wacławczyk (46, 29. Filip Baranowski), 6. Rafał Karmelita (46, 7. Szymon Kiebzak) – 27. Mariusz Idzik (46, 37. Mateusz Piątkowski).
Znicz: 23. Miłosz Mleczko – 17. Dawid Barnowski, 21. Łukasz Bogusławski, 5. Krzysztof Wingralek, 3. Dmytro Juchymowycz, 11. Paweł Moskwik – 18. Shuma Nagamatsu (67, 13. Mateusz Cegiełka), 20. Jurij Tkaczuk (77, 30. Wiktor Nowak), 6. Krystian Pomorski – 7. Jakub Wójcicki, 9. Maciej Firlej (89, 19. Patryk Czarnowski).
żółte kartki: Krasa – Nagamatsu, Wójcicki, Juchymowycz.
sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice).