Nietypowo, bo w poniedziałek, Znicz rozegra swój kolejny mecz. Tym razem piłkarze trenera Mariusza Misiury zagrają na wyjeździe z KKS Kalisz. Mecz z półfinalistą Pucharu Polski rozpoczni się o 18:15.
W ostatnich tygodniach nasza drużyna gra w kratkę (wygrana, przegrana, wygrana, przegrana). Boli szczególnie ostatnia porażka 1:2 z Motorem Lublin, gdy rywale całą drugą połowę grali w dziesiątkę. Nie spuszczamy jednak główi cały czas walczymy o awans na zaplecze Ekstraklasy.
W poniedziałek zmierzymy się na wyjeździe z sąsiadem z tabeli, piątą drużyną eWinner II ligi, KKS Kalisz. Zespół prowadzony przez trenera Bartosza Tarachulskiego był sprawcą największej niespodzianki tej edycji Pucharu Polski. KKS doszedł aż do półfinału, w którym minimalnie przegrał z Legią Warszawa (0:1).
Udział w PP odbił się na ligowych wynikach. W ostatnich trzech kolejkach kaliszanie zdobyli tylko punkt.
Mimo gorszych wyników, KKS Kalisz wciąż jest najlepiej grają u siebie drużyną (28 punktów). Żeby było ciekawiej, Znicz to druga najlepiej punktująca ekipa na wyjazdach w II lidze (23 punkty).
W poniedziałek będziemy musieli uważać na duet 33-latków: Piotr Giel ? Nestor Gordillo. Obaj strzelili już w sumie w tym sezonie ligowym 23 gole (Giel ? 12 bramek, Gordillo ? 11 bramek).
Ustawcie sobie przypomnienia, by nie zapomnieć o meczu! Wsparcie będzie, jak zawsze, potrzebne Zniczowi! Miło byłoby potwórzyć wynik ze starcia w Pruszkowie, gdy wygraliśmy z KKS 2:0.
Transmisja w TVP Sport – ZAPRASZAMY!