Wojciech Błyszko zagrał w 16 ligowych meczach w tym sezonie, co świadczy że jest podstawowym środkowym obrońcą Znicza Pruszków. Korzystając z wolnych wieczorów na obozie w Sanoku zadaliśmy mu kilka pytań.
Masz spore doświadczenie na różnych poziomach ligowych. Grałeś trochę w Ekstraklasie, jak i niżej. Jak realnie, z boiska, oceniasz poziom 1 ligi w tym roku?
Chyba nie będę oryginalny jak powiem, że tak mocnej 1 ligi jaka jest w tym sezonie nie było od lat. Jest w niej wiele uznanych klubów z wielkimi tradycjami i zasługami dla polskiej piłki, jednakże my jako drużyna znamy swoją wartość. Z pewnością nie jest to poziom od którego jako drużyna byśmy odstawali. Ciężko pracujemy by móc rywalizować z najlepszymi jak równy z równym.
Nasza obrona ( poza jednym nieudanym meczem) uchodzi za jedną z najbardziej szczelnych defensyw w lidze, co nie zdarza się często grając wysokim pressingiem. Z czego wynika tak dobra gra w obronie?
Na dobrą grę w defensywie pracuje cała drużyna. Mamy świetną szatnię, super atmosferę. Każdy z nas na boisku skłonny jest do poświęceń i walki jeden za drugiego, co z pewnością jest to bardzo ważne pod kątem gry w obronie.
Jak się czujesz w Zniczu? Czy nie brakuje Ci większej konkurencji na Twojej pozycji?
W Zniczu czuję się bardzo dobrze. Od pierwszych moich dni tutaj, koledzy, trenerzy jak i pracownicy klubu przyjęli mnie bardzo ciepło. Mamy wąską kadrę, niemniej jednak rywalizacja w drużynie jak i na mojej pozycji występuje. Każdy ciężko pracuje na treningach, by pokazać trenerom swoją przydatność do zespołu i podnosić swoje umiejętności.
Czy utrzymanie Znicza w 1 lidze to za nisko postawiona poprzeczka i chcesz osiągnąć coś więcej z tą drużyną? Na co stać drużynę?
Zdecydowanie tak. Uważam, że gdybyśmy mieli w kilku meczach trochę więcej szczęścia to już teraz bylibyśmy na wyższym miejscu w rozgrywkach Fortuna 1 ligi. W piłkę gra się po to, by być jak najwyżej w tabeli i o to też mamy zamiar powalczyć wiosną. Nie mamy zupełnie żadnych kompleksów względem innych drużyn. Sądzę, że stać nas na dużo i nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.
Na koniec, co Wojciech Błyszko robi w wolnym czasie?
.W wolnym czasie lubię pograć na konsoli, spotkać się ze znajomymi czy też spędzić jakoś aktywnie czas. Oczywiście teraz, w okresie przygotowawczym, jest na to mało czasu bo zmęczenie treningowe się na siebie nakłada. Piłka nożna to moja pasja, robię to co kocham więc narzekać nie mogę.