Z Chrobrym Głogów graliśmy w historii dwa razy, a oba mecze kończyły się remisami. Miejmy nadzieję, że tym razem przechylimy szalę na naszą korzyść, bo trzy punkty są nam bardzo potrzebne. Przeciwnik jest w podobnej sytuacji i też będzie walczyć o pełną pulę.
Gramy w poniedziałek, więc znamy już wyniki całej kolejki, a te nie ułożyły się dla nas korzystnie. Resovia pokonała Miedź Legnicę, a Zagłębie zremisowało z Wisłą Kraków. Tylko zdobycie trzech punktów w Głogowie daje nam kolejny oddech i wyjście ze strefy spadkowej.
Zespół miał pełny mikrocykl przygotowawczy, gdyż poprzedni mecz także graliśmy w poniedziałek. Zawodnicy są zdrowi, po kontuzji nie widać już śladu u Mateusza Grudzińskiego, który na meczu z Miedzią Legnica pokazał że jest w dobrej dyspozycji.
W drużynie Chrobrego Głogów zabraknie Michała Michalca, który pauzuje z powodu czterech żółtych kartek. W ostatnich pięciu meczach gra Chrobrego widocznie się poprawiła, w ostatnich pięciu meczach zdobyli 5 punktów, czyli więcej niż wcześniej od początku zmagań ligowych.
Będzie to bardzo emocjonujący mecz, ponieważ bój toczy się o „6 punktów”, które każdej z drużyn potrzebne są jak tlen.