Do Pruszkowa przyjechał zespół Miedzi Legnica, który jeszcze niedawno występował w Ekstraklasie. Przyjechał po dwóch wysoko wygranych meczach z Wisłą Płock (4-0) i Motorem Lublin (3-1), dysponując budżetem i warunkami pracy niedostępnymi jeszcze w Zniczu Pruszków.
Nasi piłkarze dali dziś z siebie wszystko. Najpierw, wychodząc w meczu na prowadzenie, a potem broniąc wyniku i po strzelonym golu starając się wygrać mecz. Po ich zaangażowaniu, a w konsekwencji wywalczonym ciężką pracą remisie, który gwarantuje nam wyjście ze strefy spadkowej, należą się im słowa szacunku za godne reprezentowanie barw Znicza Pruszków.
Uważamy że zachowanie części kibiców, o ile byli to kibice naszego Klubu, w drugiej połowie meczu, a szczególnie po meczu, gdy piłkarze przyszli podziękować za doping nie było adekwatne do sytuacji. Jako Klub wspieramy piłkarzy i sztab trenerski doceniając dzisiejszy trud i rezultat, który zapewnia ligowy oddech. Nikt z nich nie zasłużył na takie potraktowanie, któremu się wyraźnie sprzeciwiamy. Kibice Znicza Pruszków nigdy nie traktowali tak piłkarzy naszego Klubu.
Jako Znicz Pruszków, czyli społeczność piłkarzy, działaczy i kibiców powinniśmy realnie patrzeć w przyszłość, w trudnych chwilach wspierać piłkarzy i sztab trenerski. Dziś jest czas na umiarkowane zadowolenie i docenienie tego, co na boisku zrobili piłkarze Znicza Pruszków ze sztabem szkoleniowym.