W najbliższą sobotę czeka nas pierwszy domowy mecz w 2025 roku! Do Pruszkowa przyjeżdża wicelider rozgrywek – Arka Gdynia.
Żółto-niebiescy już piąty sezon z rzędu rywalizują na zapleczu Ekstraklasy, ale kibice z pewnością pamiętają ich występy na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Arka może pochwalić się także sukcesami w Pucharze Polski, który w swojej historii zdobywała dwukrotnie.
Od sezonu 2020/21 gdynianie nieustannie walczą o powrót do Ekstraklasy. Poza wyjątkiem w sezonie 2022/23, co roku kończą rozgrywki w strefie barażowej. Najbliżej awansu byli w ubiegłym roku, gdy do 86. minuty prowadzili z Motorem Lublin 1:0. Szalona końcówka i dwa szybkie trafienia przyjezdnych sprawiły jednak, że kibice Arki musieli przełknąć gorycz porażki.
Wszystko wskazuje na to, że cel Arkowców się nie zmienił, ponieważ w obecnym sezonie spisują się znakomicie. Jesienią odnieśli aż 12 zwycięstw, a kluczową rolę odgrywał Karol Czubak – najlepszy strzelec Betclic 1 Ligi. Kapitalna forma strzelecka sprawiła, że w zimowym okienku 25-letni napastnik opuścił Pomorze, przenosząc się do belgijskiego KV Kortrijk.
Odejście Czubaka nie zmienia jednak faktu, iż Arka pozostaje jednym z głównych pretendentów do awansu. Po 20 kolejkach zgromadzili 41 punktów, co daje im drugie miejsce w tabeli i pięciopunktową stratę do liderującego Bruk-Betu. Podopieczni Dawida Szwargi, który przejął zespół w zimowej przerwie, rozpoczęli obecny rok od podziału punktów w meczu z Polonią. Nie ma więc wątpliwości, że żółto-niebiescy przyjeżdżają do Pruszkowa z jasnym celem – zdobyciem pierwszego ligowego zwycięstwa w tym roku.