Z obozu rywala: Górnik Łęczna

  • Post category:I liga

Górnik Łęczna to kolejny rywal żółto-czerwonych, który przez wiele sezonów występował w piłkarskiej Ekstraklasie. Na jej zapleczu możemy ich oglądać już trzeci rok.

Obecny sezon zaczął się kapitalnie dla zielono-czarnych, gdyż do ósmej kolejki byli wiceliderem rozgrywek, z siedmioma zwycięstwami na koncie i jednym remisem. Kryzys w Łęcznej zaczął się dopiero później. W kolejnych dziewięciu spotkaniach, podopieczni Pavola Stano zdobyli zaledwie 7 punktów. Niezadowalające wyniki sprawiły, że Górnik na chwilę wypadł ze strefy barażowej. Ostatecznie ekipa z Łęcznej spędziła zimową przerwę w pierwszej szóstce, po tym jak pokonali dwie Stale – tę ze Stalowej Woli oraz tę z Rzeszowa.

Powrót po zimowej przerwie nie był już dla nich tak udany. Górnicy rozpoczęli tegoroczne rozgrywki od remisu z ŁKS-em, a w ostatni weekend przegrali w Warszawie z Polonią 1:2. Wszystko wskazuje na to, że sobotni mecz będzie dla zielono-czarnych okazją do przełamania. Defensorzy Znicza szczególną uwagę będę musieli skupić na zawodniku z numerem „52”. Damian Warchoł, bo o nim mowa, w tym sezonie już dwunastokrotnie wpisał się na listę strzelców, co czyni go trzecim najlepszym snajperem w B1L.