Kotwica Kołobrzeg to beniaminek, który w obecnym sezonie po raz pierwszy w historii rywalizuje na zapleczu Ekstraklasy.
Popularna Kotwa rozpoczęła sezon całkiem obiecująco, zdobywając 11 punktów w pierwszych sześciu meczach. W 7. kolejce podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza czekał wyjazd do Pruszkowa. Żółto-czerwoni pokonali przyjezdnych aż 4:0 i jak się później okazało, na dobre zakończyli udaną serię Kotwicy. Kolejne zwycięstwo przyszło dopiero w 18. kolejce, gdy zespół niespodziewanie pokonał Wisłę Płock 2:0. Po pierwszej części rozgrywek, Kotwica znajdowała się tuż nad strefą spadkową, co skłoniło zarząd do podjęcia decyzji o zmianach. Klub rozstał się z Ryszardem Tarasiewiczem, a na jego miejsce zatrudniono Piotra Tworka.
Piłkarze z Kołobrzegu wiosnę rozpoczęli od porażki i dwóch remisów, z czego szczególnie zaskakujący był ostatni – z Polonią. Czarne Koszule prowadziły do przerwy 2:0, a nic nie zapowiadało zmiany wyniku. Podopieczni Piotra Tworka sprawili jednak niespodziankę, zdobywając wyrównującą bramkę w siódmej minucie doliczonego czasu gry.
Niedzielne spotkanie będzie niezwykle istotne dla obu drużyn. Gospodarze chcą za wszelką cenę oddalić się od strefy spadkowej, natomiast Znicz traci zaledwie dwa punkty do strefy barażowej. Który zespół przybliży się do osiągnięcia swojego celu? O tym przekonamy się już w najbliższą niedzielę!
