W drugiej kolejce sezonu 2023/2024 zmierzyliśmy się z zespołem, który pragnie opuścić Fortuna 1 Ligę i wrócić do Ekstraklasy – TS Podbeskidzie. Ostatni raz z zespołem ze stolicy Podbeskidzia graliśmy w 2017 roku, kiedy to Górale pokonali nas 2:0.
Sobotnie spotkanie było wyrównane, z pojedynczymi momentami gdzie dominowali zarówno gospodarze jak i goście. Obydwa zespoły starały się kreować sytuacje, które nie kończyły się plejadą bramek. Pierwszy gol padł w 17′ ale sędzia odgwizdał spalonego, była to jednak pierwsza skuteczna akcja gospodarzy. Kolejny, tym razem zaliczony strzał oddał Misztal w 30′ i zdobył okienko Miłosza Mleczki. Kibice żółto-czerwonych nie musieli długo czekać na wyrównanie. Patryk Czarnowski zaskoczył obrońców Podbeskidzia lekkim podaniem w pole karne prosto do Pawła Moskwika, który idealnie zmieścił piłkę między słupkiem a goalkeeperem gospodarzy.
Druga połowa niewiele się różniła. Podobnie jak w pierwszej, zespoły walczyły o dodatkowe punkty bezskutecznie kreując sytuacje bramkowe. Do końca meczu Znicz naciskał i szukał szansy na zdobycie zwycięskiej bramki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1 i nasz beniaminek z Podbeskidzia wywiózł jeden punkt.
3. kolejkę Fortuna 1 Liga MKS rozegra w Pruszkowie 4 sierpnia podejmując Zagłębie Sosnowiec.