Znicz ? Stal Rzeszów 1:1. Lider nie taki straszny!

Rozpędzona drużyna Stali Rzeszów zatrzymana w Pruszkowie! Znicz zremisował z liderem eWinner II ligi 1:1. Niewiele brakowało, a zgarnęlibyśmy pełną pulę!

Stal do Pruszkowa przyjechała z serią pięciu ligowych wygranych z rzędu. Drużyna z Rzeszowa z dużą przewagą prowadzi w lidze i praktycznie jej piłkarze mogą już myśleć o awansie na zaplecze Ekstraklasy.

W naszej drużynie zabrakło na ten mecz pauzującego za kartki Marcina Bochenka. Jego miejsce na prawej stronie trzyosobowego bloku środkowych obrońców zajął Dmytro Juchymowycz. Dla Ukraińca był to debiut w naszych barwach.

Obraz gry zaskoczył chyba wszystkich. To nie faworyzowani goście prowadzili grę. W ataku byli gracze trenera Mariusza Misiury!

W 17. minucie Shuma Nagamatsu zagrał sprytnie do Bartłomieja Kręchchwosta. Ten, mając przed sobą golkipera Stali, próbował go przelobować z ostrego kąta. Niestety, piłka minęła bramkę.

Następnie szczęście spróbował Nagamatsu. Po dośrodkowaniu Kamila Niewiadomskiego Japończyk spudłował jednak z kilku metrów.

Na przerwę schodziliśmy z bezbramkowym wynikiem, co pewnie przed meczem wzięlibyśmy w ciemno. Tego dnia Znicz miał apetyt na więcej.

W 54. minucie znów stanęliśmy przed szansą na objęcie prowadzenia. Po akcji Dawida Barnowskiego dwukrotnie strzelał Nagamatsu. Najpierw piłkę po jego strzale z linii bramkowej wybił jeden z obrońców, a dobitka była niecelna.

W końcu Znicz dopiął swego. Barnowski trafił w rękę Piotra Głowackiego. Wszystko działo się w polu karnym gości, więc sędzia wskazał na ?wapno?! Jedenastkę na gola zamienił mocnym strzałem w 61. minucie Nagamatsu! Prowadziliśmy z liderem II ligi!

Wcale nie zamierzaliśmy zwalniać tempa. W 74. minucie Kręcichwost znów stanął oko w oko z Wiktorem Kaczorowskim, ale i tym razem górą był bramkarz.

Wydawało się, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Tak się jednak nie stało. W 77. minucie wyrównał doświadczony Patryk Małecki. Były reprezentant Polski zdążył do dobitki po tym, jak piłkę odbił Piotr Misztal.

W końcówce inicjatywę przejęła Stal. Na szczęście Zniczowi udało się odeprzeć ataki i mecz zakończył się remisem 1:1. Naszym graczom należą się duże brawa za to spotkanie.

Nasz zawodnik meczu: Shuma Nagamatsu 

Znicz: 12. Piotr Misztal – 16. Tymon Proczek (46, 22. Dawid Barnowski), 3. Dmytro Juchymowycz, 5. Igor Lewczuk, 18. Martin Baran, 20. Kamil Niewiadomski (90, 30. Michał Orzechowski) – 17. Mateusz Możdżeń (89, 15. Jakub Ostrowski), 6. Krystian Pomorski, 8. Lukáš Hrnčiar (79, 10. Maciej Machalski) – 11. Bartłomiej Kręcichwost (79, 7. Krystian Tabara), 21. Shuma Nagamatsu.

Bramki: Shuma Nagamatsu 61′ (k) – Patryk Małecki 77′

Dodaj komentarz