Drogi Rodzicu, poniższy tekst kierujemy do Ciebie.

Pamiętaj, że nie jesteś menedżerem Chelsea Londyn czy FC Barcelony, a Twoja pociecha nie jest profesjonalnym piłkarzem. Jest DZIECKIEM i nie potrzebuje nikogo krzyczącego i skaczącego przy linii autowej jak szaleniec, jak gdyby jego życie zależało od rezultatu meczu lub dobrego występu.

Jedną z głównych przyczyn rezygnacji dzieci z pięknej gry, jaką jest piłka nożna jest presja ich własnych rodziców.
Jednym z największych bólów głowy trenerów są natrętni rodzice.
Jednym z największych snów rodziców jest, aby ich dziecko stało się profesjonalnym piłkarzem.
Powodem, dla którego dzieci grają w piłkę nożną jest ZABAWA !!!

Wyjmując czynnik zabawy z gry, od razu widać zniechęcenie i znudzenie dzieci, co prowadzi do rezygnacji. Jest to karygodne, ponieważ piłka nożna jest piękną grą w oczach osób w nią grających. Nie stała się najpopularniejszym sportem na świecie przez przypadek!

Rodzicowi bardzo trudno jest stanąć i obserwować swoje dziecko upadające na twarz czy przegrywające z przeciwnikiem. Twój instynkt podpowiada, aby zachęcać dziecko, lecz jest cienka linią pomiędzy zachętą a byciem natrętnym, co skutkuje niepotrzebnym naciskiem na dziecko.

Ze smutkiem należy stwierdzić, że jest to zjawisko częste i powszechne. Ci rodzice, którzy są natrętni mogą zmusić swoje dziecko do „schowania się do muszli” i spowodować obawę przed popełnieniem błędu, by nie zawieść CIEBIE. Jest to złe i żadne dziecko tego nie potrzebuje. Dlatego żaden rodzic NIGDY nie powinien zawstydzać lub wprawiać w zakłopotanie dziecka z powodu jego występu, zdolności lub rezultatu meczu, w którym uczestniczyło. Bądź mniej krytyczny. Dzieci są elastyczne, ale również bardzo kruche i potrzebują zaufania i wiary swoich rodziców. I to mogą otrzymać TYLKO OD CIEBIE.

Twoją rolą rodzicu jest POMÓC dziecku poprzez

zachętę,
cierpliwość,
zrozumienie,
zaufanie,

jak również przez

pochwały,
oklaski,
słuchanie,
okazanie zainteresowania.

Wszystkie te rzeczy mogą pomóc dziecku nie tylko rozwinąć się, ale także czerpać więcej radości z gry. Z Tobą przy boku dziecko będzie czuło się niepokonane i bezkonkurencyjne. Otrzyma od Ciebie tyle zaufania, że wszystkie strachy czy wątpliwości znikną.

Natrętni rodzice mogą zniszczyć zaufanie dziecka, napełnić je strachem, zabrać całą zabawę i przyjemność z gry, która jest czymś naturalnym dla wszystkich uczestników sportu, a raz utracona może być bardzo trudna do odtworzenia.

Twoją rolą nie jest tylko powiedzenie kilku słów zaraz po zakończeniu meczu, lecz także rozmowa przed i po meczu.

Przed meczem: Nie powinieneś nigdy stawiać żądań dziecku: „strzel gola”, „musicie wygrać”. Zamiast tego powiedz „baw się dobrze”. W ten sposób dziecko czuje się zrelaksowane bez żadnych zbędnych oczekiwań – co jest bardzo ważne.

Po meczu: Kiedy mecz się skończy powiedz swojemu dziecku jak dobrze się spisało i że jesteś bardzo dumny z niego. Nigdy nie poddawaj krytyce lub nie analizuj sytuacji z boiska. Czasami dzieci same dobrze wiedzą, co zrobiły dobrze a co im poszło źle i nie potrzebują przypominania o ich słabym występie oraz nadmiernego chwalenia po dobrym meczu. Dzieci mają naturalnie wysokie wymagania, co do swojej osoby i mogą być własnymi, najgorszymi krytykami.

Jeśli Twój potomek schodzi z boiska zły i krytykuje swój występ musisz po pierwsze i najważniejsze WYSŁUCHAĆ GO. Dzieci wiedzą, kiedy są okłamywane, więc byłoby złą rzeczą mówienie im, że zagrały dobrze, jeśli same czują inaczej. Zamiast tego ponownie powiedz jak dumny z niego jesteś i spróbuj wyjaśnić, że każdy ma swój lepszy i gorszy dzień, że nie mogą być najlepsi co tydzień na boisku i że nie tracisz do niego zaufania. Jeśli tak się stanie NIE POZWÓL, aby dziecko rozpamiętywało niepowodzenie przez długi czas.

Jeśli Twoje dziecko zagrało świetny mecz, ważne jest, aby nie przesadzać z pochwałą. One także same wiedzą, na co je stać. Zwykła pochwała i uznanie wystarczą. Wielu rodziców często przechwala swoje pociechy i ostatnią rzeczą, jaką dziecko potrzebuje bez względu na umiejętności jest powiedzenie mu, że będzie gwiazdą, a co gorsze profesjonalnym piłkarzem.

Podczas meczu: Podczas zawodów każde dziecko wypatruje znajomej twarzy poza boiskiem, kogoś, kto pokaże, chociaż troszkę uśmiechu na twarzy, kiwnie głową czy mrugnie oczami. To jest wszystko, czego młodzi zawodnicy potrzebują, zamiast głośnego krzyczenia „dobra robota”, które może oderwać dziecko od gry. Mały znak daje pewność dziecku, że ma wsparcie, że ktoś obserwuje jego każdy ruch. Okrzyki naprawdę mogą mieć negatywny wpływ na grę dziecka i nastawienie podczas gry. Przez subtelną zachętę i uznanie Twoje dziecko w końcu przestanie szukać Ciebie w tłumie i nie będzie potrzebowało imponować Ci czy szukać Twojej aprobaty. To pozwoli im skoncentrować się na grze i zabawie wolnej od presji.

DLA DZIECI ZABAWA JEST SYNONIMEM SŁOWA GRA, ZAWSZE O TYM PAMIĘTAJ!!!

Jeśli jesteś rodzicem, który krzyczy na swoje dziecko, podpowiada bez przerwy, co ma zrobić, skacze przy linii bocznej, nerwowo się zachowuje, dyskutuje z sędzią, z trenerem swojej drużyny, czy przeciwnej, ma jakieś zarzuty do zawodników drużyny przeciwnej nie oznacza to, że jesteś złym rodzicem, ponieważ chcesz, aby Twoje dziecko odniosło sukces. Bycie włączonym w sprawy dziecka sugeruje, że jesteś bardzo dobrym rodzicem, któremu dobro potomka leży na sercu. Jednakże musisz znaleźć złoty środek (równowagę) pomiędzy wsparciem a byciem natrętnym i nigdy nie zapominać, że dzieci widzą piłkę nożną, jako świetną zabawę, nie biorą jej na serio. Traktują ją jako aktywność wolną od reguł dorosłych.

Nie zabieraj radości swojemu dziecku !!!