Sezon 2021/22 dobiegł końca. Znicz Pruszków na kilka kolejek przed końcem zapewnił sobie utrzymanie choć był moment, że liczyliśmy się nawet w walce o baraże o awans na zaplecze Ekstraklasy. Niestety, finisz rozgrywek w wykonaniu drużyny trenera Mariusza Misiury nie był udany. Ostatecznie uplasowaliśmy się na 14. miejscu.
Nieźle, patrząc przez pryzmat całej ligi, spisywaliśmy się w meczach wyjazdowych. Na obcych stadionach wywalczyliśmy 20 punktów, co było 9. wynikiem w lidze.
Do poprawy na pewno będzie gra u siebie. W minionym sezonie byliśmy wyjątkowo gościnni. Wygraliśmy tylko cztery razy. W sumie uzbieraliśmy tylko 19 punktów. Tyle samo punktów na własnym stadionie ugrała Pogoń Grodzisk Mazowiecki, a mniej GKS Bełchatów (18), który wycofał się po rundzie jesiennej i Sokół Ostróda (10). Trzy wymienione zespoły spadły z eWinner II ligi.
Są jednak promyki nadziei na nowy sezon. Najjaśniejszy to odważna deklaracja prezesa Marcina Grubka, że drużyna ma walczyć o bezpośredni awans. Pozostałe jasne punkty to stabilny szkielet drużyny. W bramce w minionych rozgrywkach stał doświadczony Piotr Misztal, który najczęściej był pewnym punktem drużyny, choć, jak każdemu w życiu, zdarzały się pojedyncze błędy.
Idąc dalej, na środku defensywy dobrze spisywał się niezykle ograny duet Igor Lewczuk ? Martin Baran. Kto wie, jak zakończylibyśmy sezon, gdyby nie bardzo poważna kontuzja Słowaka w wyjazdowym meczu z Radunią Stężyca. Jego brak mocno zaburzył zgranie linii obrony. Teraz będziemy wyczekiwać powrotu Martina do treningów.
W pomocy najwięcej zamieszania robił Shuma Nagamatsu. Japończyk w tym sezonie strzelił cztery bramki i był motorem napędowym większości akcji ofensywnych Znicza. Warto w tym miejscu również zwrócić uwagę na zawodnika o diametralnie innej charakterystyce niż Shuma. Mowa o Krystianie Pomorskim, który zapewniał nam spokój w pomocy.
Najlepszym ligowym strzelcem minionego sezonu został Mariusz Gabrych, który zdobył osiem bramek. Szkoda, że po wypożyczeniu z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza długo pauzował powracający do Pruszkowa Patryk Czarnowski. Gdy tylko był w grze, zawsze stanowił spore zagrożenie dla rywali.
Trener Misiura nie bał się stawiać na bardzo młodych zawodników. Szanse debiutu w sezonie 2021/22 otrzymali m.in. Maksymilian Brejnak, Kacper Flisiuk (obaj rocznik 2005) i Wiktor Nowak (rocznik 2004). Z uwagą będziemy się przyglądać ich dalszemu rozwojowi, bo talentu na pewno im nie brakuje.
Na koniec kilka statystyk. Najdłużej na boisku podczas rozgrywek ligowych przebywał w naszej drużynie Marcin Bochenek (2744 minuty). Rozegrał on również najwięcej meczów (32). ?Bochen? był również liderem pod względem… liczby żółtych kartek (10). W sezonie 2021/22 czerwoną kartkę w rozgrywkach eWinner II ligi obejrzało dwóch graczy: Krystian Tabara i Lukas Hrnciar.
Przed nami okres przygotowawczy. O sparingach Znicza będziemy informować na bieżąco. I już teraz nie możemy doczekać się nowego sezonu!