W sobotę o godzinie 13:00 rozpoczniemy walkę o punkty w 13. kolejce eWinner II ligi. Na wyjeździe zmierzymy się z rezerwami Śląska Wrocław. Z tą drużyną mamy rachunki do wyrównania.
W poprzednim sezonie drugi zespół Śląska dał się nam poważnie we znaki. Najpierw we Wrocławiu rezerwy wygrały ze Zniczem 3:0, a następnie, już w Pruszkowie, pokonały naszą drużynę 1:0. To jednak przeszłość i obecna sytuacja diametralnie inna.
Zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Wołczka zajmuję 12. miejsce w tabeli. W ostatnich dwóch kolejkach rezerwy poniosły dwie porażki: 0:1 ze Stomilem Olsztyn i 0:1 z GKS Jastrzębie. Nie jest to ekipa, która korzysta z przewagi swojego boiska. Biorąc pod uwagę całą ligę, Śląsk II u siebie ma trzeci od końca najgorszy bilans (sześć punktów w pięciu meczach). Gorzej spisują się na razie tylko rezerwy Lecha Poznań i Motor Lublin.
W kadrze ?dwójki? znajduje się dwóch byłych reprezentantów Polski. Jednak zarówno Mariusz Pawelec jak i Krzysztof Mączyński w tym sezonie w sumie na boisku przebywali przez… 40 minut. Trener Wołczek korzystał już w tym sezonie z wielu zawodników pierwszej drużyny. Swoje mecze w II lidze zagrali m.in. Javier Ajenjo Hyjek, Adrian Łyszczarz, Piotr Samiec-Talar czy zaledwie 16-letni Karol Borys.
Najlepszym strzelcem Śląska II jest Szymon Krocz, który do tej pory zdobył cztery ligowe bramki.
Znicz będzie się starał wrócić na zwycięski szlak. W poprzedniej kolejce nasza drużyna przegrała w Pruszkowie 0:2 ze Stomilem, ale traktujmy to na razie jako wypadek przy pracy.